Pani Izabela, słysząc nasze śpiewanie, zaprosiła nas na warsztaty wokalne w nadziei, że „dzikie” głosy zostaną jakoś ujarzmione. Było całkiem sympatycznie i radośnie, ale najwyraźniej praca z naszymi głosami wymaga procesu długoterminowego 😉 Jednak Pani Iza stwierdziła, że już jest sukces, udało się zaśpiewać (prawie czysto) jeden dźwięk w trzygłosie 😉 A na zakończenie wykonaliśmy w kaplicy pieśń ” W Tobie żyję” .
Unknown error.